
Wszystko co dobre szybko się kończy. Od poniedziałku powrót do szarej rzeczywistości. Powrót do zombi w białych fartuchach z obłędem w oczach. Czyli powrót na uczelnie... Czy ja to przeżyje?
P.S Ale ja kocham te potwory w fartuchach, bo jestem jednym z nich :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz